Przygotowania! To nie takie proste jakby się wydawało…
Aby dobrze przygotować się do ćwiczeń i być pewną, że nic mi „nie wyskoczy” w trakcie treningu, trzeba jednak się nagimnastykować…
Mając problem z obfitym i nieokiełznanym biustem, po licznych wędrówkach sklepowych, trafiłam do Bra story – salonu bielizny i braffitingu. Jak sam salon mawia o sobie, to miejsce stworzone z miłości do kobiet i ich biustów. Przyznaję się szczerze, że nigdy do tej pory nie nosiłam dobrze dobranego biustonosza. Dopiero w Bra story otworzono mi oczy. Przemiła i fachowa obsługa zadbała abym czuła się „dopieszczona” i w idealnie dopasowanym biustonoszu zaczęła swoje wyzwanie. Mało tego! A co!?
Bra story podjęło wyzwanie razem z nami! Dziękujemy z całego serca za doradztwo i wsparcie, które dodało mi pewności siebie w tym wielkim wyzwaniu.
Teraz gotowa i zabezpieczona rozpoczynam pierwszy trening.
Trzymajcie za mnie kciuki i obserwujcie. Jutro dodam relację 😊 o ile przetrwam 😉😉😉😉😉