Trądzikowy koszmar…
Aby Was nie zanudzać ciągłymi dietami i ćwiczeniami chcę opowiedzieć o mojej walce z trądzikiem i wielkiej metamorfozie z tym związanej.
Ponad 11 lat temu trafiłam do pierwszej kosmetyczki i lekarza z tym kłopotem. Przez te całe lata wypróbowałam kilkanaście a może i kilkadziesiąt zabiegów, specyfików, lekarstw, kremów… Na próżno...
Wieloletnia porażka z tym związana doprowadziła moją skórę do tragicznego stanu. Poza stanami zapalnymi pojawiającymi się w kółko, na mojej skórze pojawiły się liczne przebarwienia i blizny potrądzikowe. Byłam załamana 🙁 🙁 🙁
Sytuacja zaczęła się poprawiać kiedy trafiłam do naszego gabinetu. W DERKOMEDZIE lekarz poprowadził moją kurację od podstaw.
Zaczęłam od dokładnego oczyszczania twarzy, następnie przeszłam do peelingów chemicznych, które zaleciła Pani Ilona Podworska – lekarz dermatolog. Poniżej przedstawiam Wam kilka zdjęc już w trakcie kuracji.
Wśród peelingów chemicznych polecam chyba wszystkie dostępne w gabinecie, bo każda skóra jest inna i indywidualnie można dobrac jego rodzaj do rodzaju problemu na skórze. Ja jednak zakochałam się w dwóch: EASY TCA oraz Yellow Peel.
Dzisiaj skupię się jednak tylko na TCA. Kilka jasnych i rzeczowych faktów 🙂
Wskazania:
- fotostarzenie
- trądzik i blizny potrądzikowe
- hiperpigmentacja
- zmarszczki
- skóra palacza
- rozstępy
- ostuda – to szczególny rodzaj plam na twarzy, z którymi mają do czynienia wyłącznie kobiety. Ma to związek z zaburzeniami hormonalnymi, które dotykają panie w ciągu całego ich życia; w związku z tym, że te charakterystyczne plamy pojawiają się najczęściej na twarzach kobiet w ciąży, dolegliwość ta nazywana jest często ostudą ciążową
- keratoza inaczej rogowacenie słoneczne skóry
Działanie Easy TCA polega na progresywnej odnowie komórek skóry. Dogłębnie modyfikuje przenikalność skóry po peelingu i pozwala na szybką oraz głęboką penetrację naskórka i skóry właściwej. Dodatkowo ma właściwości silnie stymulujące, antyoksydacyjne i wspomagające gojenie.
Globalne działanie Easy TCA obejmuje pełne i progresywne odnowienie skóry, bardziej stymulujące niż destrukcyjne, które pozwala na normalne funkcjonowanie w trakcie leczenia.
Peeling należy powtórzyć 4 razy dla dobrego efektu.
Zaletą równiez jest brak ograniczeń wiekowych, brak ograniczeń co do fototypu skóry, pacjent może prowadzić normalne, aktywne życie, zabieg nie wymaga wcześniejszego przygotowania, a co najważniejsze pozwala osiągnąć szerokie spektrum głębokości działania.
Tak zaczęłam walkę z tym uporczywym problemem. U mnie jest to proces długotrwały i same peelingi to nie wszystko 😉 Następnym razem pochwalę Wam się efektami i zdradzę jak leczę się w okresach słonecznych 🙂 🙂 🙂
A tymczasem już pod koniec września zapraszam na peelingi do DERKOMED! Obiecuję, że warto 🙂